środa, 6 stycznia 2010

Sernik wiedeński


Sernik od zawsze był w moim domu. Odkąd pamiętam piekła go mama na wszystkie rodzinne uroczystości. Zdjęcie nie bardzo mi wyszło, ale zamienię je gdy upiekę go kolejny raz. Czekolada też nie wyszła mi taka jak powinna, ale plusem tego, że nie była tak gęsta jak zazwyczaj, jest to, że super wymieszała się z sernikiem. Do sernika nie uzywamy ani grama mąki :)



Składniki:
- 10 żółtek
- kostka masła
- 1/2 szkl. cukru
- 1 kg twarogu (kiedyś używałyśmy tego twarogu w kostkach - nie ucierłyśmy go, teraz możemy też użyć twarogu, który kupujemy w takich plastikowych kubełkach)
- 3 budynie waniliowe lub śmietankowe
- sok z jednej cytryny
- 10 białek

żóltka, cukier i masło ucieramy. Do utartej masy dodajemy stopniowo twaróg. Następnie dodajemy budynie i sok z cytryny. Na samym końcu dodajemy ubite na sztywno białka i mieszamy już łyżką. Nie da się ukryć, że połowę masy zjadam już na surowo :)

Czekoladę również robimy sami, przepis przyda się tez do innych ciast :)

Składniki:
- 1/2 kostki margaryny
- dużo cukru pudru
- 4-5 łyżek kakao
- kilka łyżeczek wody

wszystko to mieszamy na małym ogniu. Nie gotujemy. Mi czekolada wyszła za rzadka, ale oczywiście na cieście zgęstniała i super smakowała. Jak uda nam się zrobić idealną, jej warstwa będzie gruba na serniku. Możemy dodać orzechy włoskie. Orzechy możemy dodać również do sernika. Myślałam, że gęstość czekolady zależy od ilości cukru pudru, ale po konsultacji z mamą stwierdziłyśmy, że chyba jednak od ilości dobrego, czarnego kakao. Powodzenia







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz