niedziela, 19 grudnia 2010

Ciasteczka z płatków owsianych

Swięta tuż tuż także nowa porcja ciasteczek Świątecznych. Kolejne, które mogą leżeć miesiącami i smakują cały czas bardzo dobrze. U nas nie leżą nigdy miesiącami :)

Potrzebujemy:
- 250g masła
- 300g cukru
- 2 jajka
- 300 g płatków owsianych
- 150g mąki
- 1/2 paczuszki proszku do pieczenia
- orzechy, rodzynki.. (moje bez rodzynek)

Wszystkie składniki zgniatamy na jednolitą masę. Łyżeczką formujemy porcje i ukladamy na blaszce wysmarowanej tłuszczem, albo na papierze do pieczenia
Pieczemy ok. 15 min w temperaturze 200 st.

Pycha!

niedziela, 3 października 2010

Ciasto z malinami




Przywieźliśmy całą miskę malin od Babci Irenki. Przepis na ciasto jest identyczny jak ten na ciasto ze śliwkami, czli mój ewidentny hicior :) Nie znam lepszego ciasta. Żal mi tylko Piotrusia, który musi na to patrzeć, bo od miesiąca jest na diecie i wynika z tego, ze z dziećmi zjemy całą blachę ;) ech :) Tak wiec kilka fotek  na zachętę


wtorek, 28 września 2010

Sałatka z kurczakiem i ananasem na ostro

Generalnie nie lubię połączenia mięsa z owocami, ale ta sałatka przekona każdego, komu wydawało się, że takiego połączenia nie lubi.
Do sałatki potrzebujemy:

- kapustę pekińską
- puszkę ananasa
- 40 dkg filetów z kurczaka
- chili
- 1 łyżkę oleju
- 2 łyżki majonezu
- 1 łyżkę soku z cytryny
- 1 łyżkę sosu sojowego

Filety kroimy w drobne kawałki, posolić, popieprzyć i wrzucamy na patelnię. Kapustę szatkujemy i dodajemy ananasa pokrojonego w kostkę.
Sos:
Do majonezu dodajemy 2 łyżki zalewy z ananasa, do tego sok z cytryny, sos sojowy, chili (takie z buteleczki), solimy i pieprzymy i dodajemy do sałatki.
Sałatka smakuje rewelacyjnie. Pomimo tego, że jest ananas, sałątka jest na ostro, ponieważ sos jest pikantny i ostry.
Pycha



poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Piersi z kurczaka pieczone z warzywami

Ten przepis zgapiłam gdzieś z internetu, wystarczyło, że zobaczyłam zdjęcie i od razu zrobiłam się głodna.
Ilości składników podaję takie jakie znalazłam w necie, ale ja wszystkiego dałam dużo więcej. Piekłam wszystko na ogromnej blaszcze z piekarnika o dawałam wszystkiego bardzo dużo. Całe szczęście bo wszystko znikało w mgnieniu oka.
Składniki:
- 0,5 kg filetów z piersi z kurczaka (ja dałam ok. 1 kg)
- 0,5 kg ziemniaków  (ja dałąm ok. 1 kg)
- 1 czerwona papryka
- 1 żółta papryka
- 1 cukinia
- 150 g cebuli
- 50 ml bulionu warzywnego
- 4 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka oliwy
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
- słodka papryka w proszku
- rozmaryn i tymianek

Ziemniaki musimy wyszorować i pokroić w cząstki, ja pokroiłam w ósemki. Papryki kroimy w większą kostkę, cebulę w piórka, a cukinię razem ze skórką w półplasterki. 

Do bulionu warzywnego dodajemy sok z cytryny, oliwę i wyciśnięty czosnek. Mieszamy.

Na dużą blachę z piekarnika wysypujemy wymieszane warzywa, polewamy marynatą i mieszamy. Dodajemy mięso pokrojone w paseczki, przyprawione solą, pieprzem i papryką. Wszystko solimy i mieszamy. Całość posypujemy 2 łyżkami rozmarynu i 1 łyżką tymianku. Na końcu skrapiamy całość oliwą.

Blachę wkładamy do rozgrzanego do 200 st. C piekarnika i pieczemy 35 min.
Super na obiad albo na imprezę dla gości :)




Zupa cebulowa

Bardzo lubię zupę cebulową. Mogę ją jeść bez końca. Robimy ją bardzo szybciutko i potrzebujemy niewiele składników.
Ja używam 5 dużych cebul, bulion wołowy i mozzarelę.
Cebulę kroimy w cieńkie plasterki, podsmażamy je w garnku do zupy. Jak się zeszklą dodajemy łyżkę mąki i pieprz. Do zeszklonej cebuli wlewamy bulion wołowy i gotujemy pół godziny. Zupę wlewamy do miseczek, kładziemy plastry mozzareli i zapiekamy w piekarniku. Smacznego.




środa, 25 sierpnia 2010

Leczo z kabaczkiem lub cukinią

Kolejna pychotka i równocześnie jednogarnkowe danie. Do tej pory robiłam leczo z kabaczkami, ale tylko dlatego, że tato miał je na działce. Dzisiaj wersja z cukinią.

Potrzebujemy:
- kabaczek lub cukinia (jak ogromne to jeden wystarczy, mniejsze mogą być 2 albo nawet 3)
- 1 kg kiełbasy

- 3 cebule
- 2-4 marchewki
- 3 duże pomidory
- 4 ząbki czosnku

Bierzemy największy garnek jaki mamy, wlewamy trochę oleju i dodajemy kiełbasę pokrojoną w półplasterki. Podsmazamy ja. Dodajemy cebulę również pokrojoną w półplasterki i posiekany czosnek. Mieszamy i smażymy do chwili, aż cebula się zeszkli. Dodajemy marchewkę pokrojoną w talarki i pokrojone (bez skórki) pomidory. Dusimy pod przykryciem. Na końcu dodajemy kabaczek lub cukinię pokrojone w kostkę. Przyprawić solą i pieprzem. Smacznego - ja uwielbiam.






3 Bit



Muszę przestać piec ciasta, bo niedługo w nic się nie zmieszczę... a kazde kolejne ciasto, które upiekę pozeram prawie w całości. To ciasto jadłam kiedyś u Piotrka mamy, potem szukałam czegoś podobnego w internecie i pod nazwą 3 Bit coś podobnego znalazłam. Wersji tego ciasta jest tyle ile osób przedstawiających przepis na nie. Ja przeczytałam kilka propozycji i skonstruowałam swoją wersję. Jakie to jest dobre...!!
Potrzebujemy:
-herbatniki 8-9 paczuszek (takich po 10 sztuk)
- 2 budynie waniliowe
- 0,5 l mleka
- 3/4 kostki masła
- puszka mleka skondensowanego słodkiego, albo (prościej i szybciej) puszka gotowej "krówki" masy kajmakowej
- śmietana 30% - ja użyłam cały kartonik 500 ml
- 1 śneizka i 2 śmietan fixy
- cukier puder
- cukier wanilinowy
- kakao do posypania

Na dużą blachę wykłądamy herbatniki. Smarujemy je masą krówkową, jeżeli nie kupiliśmy gotowej masy, gotujemy w garnku z wodą mleko skondensowane ok. 2-3 godz. i taka masa nam powstanie. Na masę wykładamy drugą warstwę herbatników. Gotujemy 2 budynie w 0,5 l mleka. Postępujemy zgodnei zprzepisem na opakowaniu, tylko dodajemy mniej mleka. Jak wystygnie miksujemy go z masłem, do momentu az powstanie jednolita masa. Masę wykładamy na herbatniki. Na budyń znowu wykładamy herbatniki. Ubijamy śmietanę. Ja czytałam w przepisach, zeby dodać albo 2 śmietan fixy, albo 2 śniezki. Zmisowałam to - dałam 1 śnieżkę i 2 śmietan fixy...aaaa no i trochę cukru pudru i paczkę cukru wanilinowego. Najpierw ubijamy na sztywno śmietanę, potem dodajemy inne skłądniki. Cukru pudru tyle, żeby śmietana nabrała odpowiedniego smaku. Nie może być za słodka. Śmietanę wykałdamy na górę i całość posypujemy kakao. Znalazłąm też wersję, żeby na śmietanę ułożyć herbatniki i górę jeszcze posmarować czekoladą, ale to chyba już za dużo dobrego :)

Całość wkładamy do lodówki na 24h. Ja po kilku godzinach oczywiście próbowałam już ciasto i było ok, ale... jednak następnego dnia, kiedy herbatniki zrobią się zupełnie miękkie smakuje rewelacyjnie. Mniam. Idę ukroić sobie kawałek :)


sobota, 7 sierpnia 2010

Ciasto ze śliwkami

 Zawsze wzbraniam się przed robieniem ciasta ze śliwkami, bo jak już piekę, to wydaje mi się, że każde inne będzie smaczniejsze. Piotrek jednak kupił śliwki i "wymusił" na mnie upieczenie ciasta. Miałam w swoich notatkach jeden przepis na ciasto ze śliwkami, ale jak to ja, postanowiam zrobić coś nowego i znalazłam w necie zupełnie nowy przepis. Ciasto wychodzi WSPANIAŁE. Już nie mogę się doczekać kiedy upiekę je z innymi owocami. Będą pasować wszystkie możliwe. Jedyne co mi nie do końca wyszło to kruszonka, ale już wiem, ze dałam za mało mąki i następnym razem się poprawię.

Do upieczenia ciasta potrzebujemy:
- 2,5 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklana maślanki\
- 3 jajka
- 1/2 szklanki oleju

owoce - np. śliwki

Kruszonka:
- 150 g masła
- mąka
- cukier
- wiórki kokosowe albo bez

No i robimy ciasto - do miski wsypujemy mąkę, prosek do pieczenia, cukier, cukier waniliowy i mieszamy. Dodajemy maślankę, olej i jajka i mieszamy. Rozgrzewamy piekarnik do 175 stopni. Blachę smarujemy margaryną i posypujemy mąką i wylewamy na nią ciasto. Na cieście ukadamy śliwki. Robimy kruszonkę - do miski wkladamy masło i dadajemy mąkę, cukier i wiórki, mieszamy do momentu, aż powstaną nam okruchy. Ja dałam za mało mąki i niestety kruszonka nie wyszła mi zbyt imponująca. Teraz już wiem, że te okruchy muszą być jak najbardziej suche (przynajmniej tak mi się wydaje) Kuruszonkę na pewien czas wkładamy do lodówki. Posypujemy kruszonką wierzch ciasta i wkładamy do piekarnika na ok. 40 min. REWELACJA!!!!!



piątek, 6 sierpnia 2010

Makaron z rukolą i słonecznikiem

Całkiem zapomniałam o tym przepisie, a makaron jest super pyszniutki. Przepis jak zwykle znaleziony w necie. Czas przygotowania = czas ugotowania makaronu. Czyli 10-15 min.
Potrzebujemy:
Makaron, rukolę i ziarna słonecznika

Na patelni, bez tłuszczu przyrumieniamy słonecznik.
Na oliwę, na tej samej patelni , wrzucamy rukolę i przykrywamy, po ok. 2 min dodajemy sól i pieprz. Gotujemy makaron, odcedzamy i wrzucamy na patelnię do rukoli, mieszamy i posypujemy ziarnami słonecznika. PYCHA!!!!!!!




środa, 2 czerwca 2010

Tortellini mit Specksoße

Musiałam napisać nazwę po niemiecku, bo tak mi się ona kojarzy. Ile razy nie robiłabym tego dania, zawsze nazwywam je po niemiecku, ponieważ w Niemczech sie go nauczyłam i to jest po prostu dla mnie nazwa własna :)

Potrzebujemy boczek wędzony, kroimy go w kostkę i podsmarzamy. Do boczku dodajemy cebulę pokrojoną w kostkę. Gdy są już dobrze podsmarzone, dodajemy śmietanę 18% i gotujemy aż zgęstnieje.
Sosem zalewamy ugotowane tortellini. Mieszamy całość jeszcze w garnku.
PYCHA!




wtorek, 1 czerwca 2010

Warstwowa sałatka pomidorowo-jajeczna

Igunia mnie zmotywowała, zeby w koncu wrzucić ten przepis na stronę, tym bardziej, ze zdjęcia zrobiłam już kilka miesięcy temu :) Sam przepis, jak dla mnie przynajmniej, brzmi zwyczajnie, ale sałatka jest tak dobra, że nie widziałam jeszcze osoby, która nie "zwariowałaby" na jej punkcie :)) Przepis mam od Renaty, a ona wynalazła go w necie.

AAA składniki podaję takie jak podała autorka, ale jak zrobicie sałatkę sami będziecie wiedzieć, czego więcej, a czego mniej :) Myślę, ze jejek od razu można więcej ugotować :)

Skłdniki:
- 2-3 duże pomidory
- 1 duża cebula
- 3-4 jajka na twardo
- 20-25 dag żółtego sera startego na grubej tarce
- szczypiorek
- 4-5 łyżek majonezu
- 2 łyżki śmietany
- 1 czubata łyżka musztardy
- sól, piperz

Pomidory kroimy w plasterki i ukłądamy na półmisku .Cebulę kroimy w półkrążki i układamy na pomidorach . Posypujemy solą i pieprzem . Jajka kroimy w plasterki , ukłądamy na pomidorach z cebulą . Solimy i pieprzymy. Całość posypujemy startym żółtym serem . W miseczce mieszamy majonez, śmietanę i musztardę . Sosem polewamy sałatkę . Posypujemy posiekanym zczypiorkiem . Smacznego.


poniedziałek, 29 marca 2010

Pleśniak



Przez długi czas nazwa tego ciasta jakoś nieprzyjemnie mi się kojarzyła i długo nie robiłam go. Na szczęście przełamałam się i od tej pory jest to jedno z moich ulubionych ciast. Smakuje znakomicie.
Potrzebujemy:
- 2 szkl. mąki wrocławskiej
- 2 szkl. mąki krupczatki
- 6 jaj
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 7 łyżek cukru pudru do ciasta + cukier puder do ubicia z białkami
- 1 1/2 kostki margaryny
- wiśnie, czereśnie lub inne owoce

Mąkę, żółtka, cukier, margarynę i proszek do pieczenia - wyrobić. Ciasto podzielić na 3 części, do jednej dodać kakao i włożyć do zamrażalnika. Jak się porządnie schłodzi zetrzeć na tarce jedną białą część na blachę wysmarowaną tłuszczem, następnie kładziemy owoce. Ja zawsze do tej pory robiłam pleśniaka kilka razy do roku, kiedy był sezon na czereśnie, ale kilka dni temu dostałam od babci 2 słoiczki smazonych wiśni i teraz już wiem, że pleśniak smakuje super z różnymi owocami :) Na owoce ścieramy drugą część białego ciasta. Teraz ubijamy białka z cukrem. Cukru dodajemy duzo. Piana powinna być słodka, ponieważ owoce są raczej kwaśnie, moje wiśnie były bardzo kwaśnie i świetnie komponowało się to ze słodyczą piany. Ubitą na sztywno pianę wykładamy na białą część. Na wierzch ścieramy ciemne ciasto. Pieczemy w 180-200 stopniach ok. 40-50 min. Smacznego.



piątek, 12 marca 2010

Tiramisu

Znowu coś pysznego, prawie całą blachę sama zjadłam...
Potrzebujemy:
- 4 zółtka
- 4 czubate łyżki cukru
- 30 dag serka mascarpone
- biszkopty
- 2 szklanki mocnej, gorzkiej kawy
- 2 łyżki prawdziwego kakao
- 2 łyżki likieru amaretto lub innego o mocnym aromacie

Najpierw zaparzamy mocną kawę. Kiedy kawa stygnie ucieramy (długo) żółtka z cukrem. Do zółtek dodajemy serek macarpone i mieszamy delikatnie. Po wystygnięciu kawy dodajemy do niej likier i zanurzamy na moment biszkopty. Mokre biszkopty ukłądamy jedną warstwą w naczyniu i układamy połowę masy. Na masę układamy ponownie namoczone w kawie biszkopty, a na nie pozostały krem. Całość posypujemy kakao. Deser nabiera smaku po 2 godz. bytności w lodówce. Smacznego



sobota, 20 lutego 2010

Makaron z wędzonym łososiem


Jezeli wczorajszy obiad robiliśmy 5 min, to dzisiejszy zrobimy w 3 minutki.
Na patelni, na małej ilości oliwy z oliwek podsmażamy wędzonego łososia, dodajemy śmietankę 18% i mieszamy az zgęstnieje. Dodajemy koperek (mój jest bez koperku, bo Piotrus nie lubi ;) i pieprz. Równocześnie gotujemy makaron. Mieszamy. Albo polewamy makaron sosem. Jemy.






czwartek, 18 lutego 2010

Makaron z szynką i serkiem brie

Dzisiaj na odbiad danie, które robimy w 5 min.
Na oliwie podsmazyc cebulę, dodać pokrojoną w kostkę szynkę lub piersi z kurczaka (ja kupuję szynkę gotowaną w plasterkach w Lidlu, super się sprawdza) Dodać śmietankę 18% , a na końcu pokrojony w kostke serek brie. Mieszamy i zgniatamy, aż serek się rozpuści. Czekamy, aż śmietana zgęstnieje. Na końcu dodajemy dla złamania smaku pokrojony w kawałki, obrany ze skórki pomidor. Dodajemy sól, pieprz, oregano. Po dodaniu pomidora nie dusić za długo, żeby nie rozpadł się za bardzo. Wymieszać z makaronem (np. rurki)

Na zdjęciach wersja bez pomidora. Nie chciałam sobie psuć smaku sosu tymi pseudo pomidorami, które teraz są w sklepach. Czekamy na te, które maja smak pomidora ;)






niedziela, 14 lutego 2010

Chili con carne

No to dzisiejszy obiadek :)
Składniki:
- 60 dag mielonej wołowiny (ja oczywiście wzięłam 1 kg)
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- 1 czerwona papryka
- 10 dag kukurydzy z puszki

- 20 dag czerwonej fasoli z puszki
- papryczka chili
- 5 dag przecieru pomidorowego
- 100 ml pikantnego soku pomidorowego
- 3 łyżi ostrego keczupu
- 100 ml czerwonego wina
- olej
- ostra papryka, sól, pieprz

Cebulę i czosnek siekamy. Paprykę i chili czyścimy i kroimy w kostkę. W duzym garnku rozgrzewamy olej i podsmażamy wcześniej pokrojone składniki. Dodajemy mięso mielone, chwilę póżniej fasolę, kukurydzę, przecier, sok pomidorowy, keczup i wino. Przyprawiamy i dusimy 30 min. Zajadamy się. Niebo w gębie :)




czwartek, 4 lutego 2010

Lasagne

Przepyszna lasagne. W przepisie miałam 0,5 kg mięsa mielonego, ale ja oczywiście zrobiłam z 1 kg. Lasagne jest duuużo i dobrze, bo nie można skończyć jej jeść.

Potrzebujemy:
- makaron lasagne
- do 1 kg mięsa mielonego
- 2 puszki pomidorów bez skórki

- żółty ser
- pół kostki masła
- mąka
- mleko
- 1 cebula
- kilka ząbków czosnku
- sól, piepsz, bazylia, oregano, gałka muszkatołowa

No i zaczynamy robotę. Kroimy cebulę w kosteczkę podsmażamy na szklisto na patelni, dodajemy mięso mielone, wyciśnięty czosnek. Następnie solimy i pieprzymy. Jak mięso będzie już usmażone dodajemy pomidorki z puszki i przyprawiamy bazylią i oregano.
Sosik bolognese zostawiamy na małym ogniu i zabieramy się za sos beszamelowy. W garniuszu topimy pół kostki masła, dodajemy mąkę (nigdy nie potrafię powiedzieć ile, ja dałam 7 czubatych lyżek) Jak powstanie nam gęsta klucha, zaczynamy dodawać pomalutku mleko, az powstanie nam sos, oczywiście cały czas mieszamy. Przyprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Sos jest gotowy. Do miseczki ścieramy na grubej tarce żółty ser. Ja robię wszystkiego bardzo duzo. Duzo sosu bolognese, duzo sosu beszamelowego i duzo sera. Lasagne jest konkretna :)

No i wkładamy wszystko do formy. Ja mam oczywiscie duzą formę do zapiekania.

Spód smrujemy sosem beszamelowym. Na sos kladziemy platy makaronu, tak, żeby przykryć cały spód. Następnie sos bolognese. Całość posypujemy żółtym serem, polewamy sosem beszamelowym i zaczynamy od poczatku, czyli kłądziemy płaty makaronu itd.... Na górze mamy: mięso, ser i sos beszamelowy. Mi udaje się zrobić 3 warstwy makaronowe, ale kładę grubo pozostałe warstwy, co sprawia, ze smakuje wysmienicie. Pamiętajmy, żeby przykryć bardzo dobrze makaron sosem bolognese, jeżeli go nie przykryjemy bedzie twardy, a tak, pięknie się ugotuje. Ja wczoraj miałam lasagne w piekarniku ok. 40 min, ale chyba już wcześniej makaron był mięciutki. Piekarnik nagrzałam do 180 stopni. Mniaaaaam :) aaaa uwazam, ze na drugi dzień smakuje jeszcze lepiej niz pierwszego dnia :))) Smacznego





piątek, 8 stycznia 2010

Roladki drobiowe z żółtym serem

Super jedzonko, prosto się robi i super smakuje. Na zdjęciach trochę niedosmazone, ale jutro smaze druga turę, więc wymienię zdjęcia :)

Składniki:
- filety z kurczaka
- ser żólty

- sól, pieprz
- jajko
- mąka
- bułka tarta

Filety opłukujemy, osuszamy. Przekrawamy wzdluz na cieniutkie plastry. Moje nie były zbyt cienkie, z rególy jedna piers była przekrojona na dwie części. Plastry rozbijamy jeszcze tłuczkiem. Opruszamy solą i pieprzem. Układamy na nich plastry żółtego sera (można dodać plasterek ogórka konserwowego) i ciasno zawijamy roladki. Dokładnie spinamy wykałaczkami i panierujemy najpierw w mące, potem w jajku, a na końcu w bułce tatrej. Smazymy na patelni na złoto.

Mniam.